Koncepcja loaded fries to moim zdaniem jedna z ciekawszych fastfoodowych opcji jaka kiedykolwiek powstała. Pierzynka z dodatków i sosu (zazwyczaj serowego) na chrupiących frytkach z jednej strony wydaje się być nieco niedorzecznym pomysłem, ale gdy tylko wbijemy i skonsumujemy pierwszy widelec całej tej mieszanki tekstur i smaków, okazuje się, że wegańskie loaded fries to niesamowicie dobry pomysł! Niegdyś na blogu znalazły się już loaded fries – przepis znajdziecie tutaj. Mam również w planach by w przyszłości pokazać Wam jeszcze kilka inspiracji na wykonanie tego dania. Dziś natomiast wersja dosyć prosta, z dużą ilością umami, kontrastujących smaków i tekstur, polana zniewalającym sosem serowym. Do dzieła!
Wegańskie loaded fries – frytki naładowane smakiem (jedna ogromna porcja – spokojnie dla dwóch osób)
- 500-1000g frytek (zależnie od tego jak jesteście głodni)
- 250g (około 7-10) brązowych pieczarek
- jedna duża cebula (około 250-300g)
- garstka marynowanych kaparów (opcjonalnie)
- sos serowy z tego przepisu – do woli
- zioła do posypania (ja wybrałem kolendrę i szczypiorek)
- inne dodatki – opcjonalnie (ja wybrałem piklowaną czerwoną cebulkę)
- olej do smażenia
- sól do smaku
Wykonanie:
Kapary wyciągamy z zalewamy, osuszamy na ręczniku papierowym i kładziemy na lekko rozgrzanej patelni.
Czekamy aż zaczną wysychać i lekko się kurczyć.
W tym czasie myjemy, osuszamy i kroimy w 0,5cm plasterki pieczarki. Cebulę obieramy, kroimy na pół i w cienkie półplasterki.
Ściągamy kapary z patelni.
Na tę samą patelnię wylewamy 2 łyżki oleju, rozgrzewamy mocno i wrzucamy pieczarki.
Posypujemy solą, czekamy aż zmiekną i nabiorą złotego koloru. Mieszamy rzadko.
Ściągamy pieczarki i znów wylewamy na patelnię 2 łyżki oleju.
Tym razem rozgrzewamy na mniej niż średni ogień i wrzucamy cebulę.
Lekko posypujemy solą, czekamy aż zmięknie i zacznie nabierać złotego koloru.
Cebulę można lekko podlać wodą w trakcie by szybciej zmiękła.
Wrzucamy pieczarki i kapary znów na patelnię i odstawiamy.
Smażymy frytki według instrukcji lub własnych preferencji.
Gdy frytki są już prawie gotowe, podgrzewamy pieczarki, cebulę i kapary.
Składamy wegańskie loaded fries:
Frytki układamy na dnie talerza/tacy.
Na frytki układamy warzywa i grzyby z patelni.
Na nie wrzucamy piklowaną cebulkę.
Całość polewamy sowicie sosem serowym (jeżeli jest zbyt gęsty rozrabiamy go z mlekiem roślinnym).
Na wierzchu posypujemy ziołami.
Łapiemy widelec i wbijamy w to dobro!
Smacznego!
Jeżeli uważasz ten przepis i moją pracę za przydatną możesz postawić mi kawę na: buycoffee.to/tomek.medrek
Dzięki za wsparcie i zachęcam do zajrzenia do innych przepisów!