Przepis

Wegańskie Bułki Ziemniaczane do Burgerów i Kanapek

Na blogu znajduje się już przepis na klasyczne, pszenne bułki, jednak od kiedy opublikowałem przepis na wegańskie Sloppy Joe, wielokrotnie pytaliście o wegańskie bułki ziemniaczane do burgerów, które tam wykorzystałem. Nie byłbym sobą gdybym zostawił Was bez przepisu na te wersję bułek. Wykonałem parę prób i oto są! Śmiem twierdzić, że to najlepsze moje bułki i teraz to te będę najchętniej wykorzystywał w swoich przepisach. Przebijają dosyć znacząco klasyczne, o których wspominałem, ale też batatowe, które darzę dużą miłością. Gdybym mógł mieć dla Was radę: spróbujcie wszystkich trzech przepisów, a potem napiszcie czemu najlepsze są ziemniaczane. Powodzenia!

Wegańskie Bułki Ziemniaczane do Burgerów i Kanapek (porcja na 10-11 bułek)

  • 400g mąki pszennej o dużej zawartości białka (powyżej 12g/100g mąki, choć 11g też zda egzamin)
  • 100g mąki ziemniaczanej
  • 300ml naturalnego napoju roślinnego (bez dodatku cukru)
  • 50g miękkiego masła roślinnego (ja przygotowuję swoje z przepisu Full of Plants, ale może być np. Naturli Blok)
  • 15g cukru białego
  • 10g soli
  • 4g drożdży instant lub 10-15g świeżych drożdży w kostce
  • trochę więcej roztopionego masła do posmarowania bułek po pieczeniu (opcjonalnie)
  • sezam, czarny sezam lub czarnuszka do dekoracji (opcjonalnie)

Wykonanie

Mleko roślinne podgrzewamy do 30-35°C (dla tych, którzy nie mają termometra: wkładacie mały palec dłoni, do garnuszka z mlekiem i czujecie, że jest ciepłe, ale możecie w płynie utrzymać palec bez wysiłku).
Do osobnego naczynia wsypujemy dwie czubate łyżki mąki pszennej (odmierzone z całości), suche drożdże (lub rozkruszamy drożdże w kostce) i zalewamy podgrzanym płynem.
Mieszamy dokładnie i odstawiamy na 10-15 minut w miejsce bez przewiewu (ja np. do wyrastania ciasta wykorzystuję piekarnik, więc i tam swoje pierwsze rozmnażanie zaliczają drożdże).

Drożdże gotowe do działania
Drożdże gotowe do działania

Łączymy wszystkie suche składniki (mąki, cukier, sól) w misie robota i mieszamy je.
Gdy drożdże już mocno się spienią (co oznacza, że są aktywne i chętne do rozmnażania), przelewamy mieszankę z nimi do suchych składników.
Dodajemy od razu masło.
Mieszankę ustawiamy pod robotem planetarnym, zaopatrzonym w hak do wyrabiania ciasta.

Wyrabiamy na niskiej prędkości (w moim Kenwood Prospero na 6-stopniowej skali, 2) przez 7 minut lub ręcznie, dowolną techniką pozwalającą na rozwijanie siatki glutenowej.
Ciasto powinno być gładkie, elastyczne i lekko kleić się do dłoni.
Z ciasta formujemy coś na kształt kuli, wkładamy do miski, przykrywamy mokrym ręcznikiem kuchennym lub folią spożywczą i zostawiamy do pierwszej fermentacji na około 1h. Czekamy aż ciasto podwoi swoją objętość.
Wyciągamy ciasto i odgazowujemy poprzez zdecydowane naciśnięcie go pięścią.
Przekładamy na blat (można wspomóc się lekkim podsypaniem mąką).
Dzielimy całość na części po 78g (wtedy otrzymamy 11 sporych bułek) lub 86g (łatwo policzyć, że wtedy otrzymamy 10 większych bułek).
Bułki formujemy wyciągając fragment do zewnątrz i zaciągając go do środka tak, by stworzyć napięcie na powierzchni. Tak czynimy, obracając bułkę wokół własnej osi do uzyskania kształtnej kuleczki z napiętą powierzchnią. Można również użyć każdej innej techniki formowania bułek.
Bułki układamy na blasze, wyłożonej papierem do pieczenia, w odległości 3-4cm jedna od drugiej, by wspierały się podczas wyrastania. Pamiętamy by nie pomylić góry bułki z dołem.
Przykrywamy je mokrym ręcznikiem i odkładamy do wyrośnięcia na 45 minut.
Roztapiamy i studzimy masło.

Wyrośnięte wegańskie ziemniaczane bułki do burgerów
Wyrośnięte wegańskie ziemniaczane bułki do burgerów

Po 45 minutach wyrastania, nagrzewamy piekarnik do 200°C, smarujemy wegańskie ziemniaczane bułki do burgerów masłem, posypujemy ziarnami (lub nie).
Piekarnik wewnątrz spryskujemy wodą by wymusić powstanie pary i wstawiamy bułki.
Po 10 minutach zmniejszamy temperaturę na 180°C i obserwujemy bułeczki, piekąc kolejne 5-6 minut, zależnie od piekarnika.
Zostawiamy do wystudzenia (np. na kratce) a następnie pakujemy w foliową reklamówkę lub do zamykanego pojemnika – im świeższe tym lepsze, a przechowywać możemy je do tygodnia i nie stracą wiele na swej aparycji.

Wypieczone wegańskie ziemniaczane bułki do burgerów
Wypieczone wegańskie ziemniaczane bułki do burgerów

Wskazówki

  • Na taką ilość mąki 4g drożdży przy podwójnym wyrastaniu to wystarczająca ilość, ale można pokusić się o zwiększenie do 5-6g. Moim zdaniem więcej nie ma sensu, tym bardziej, że jest zagrożenie, że przy takich czasach, przegarujemy ciasto (drożdże zjedzą wszystko i siatka glutenowa się rozpadnie).

Ziemniaczane bułki do burgerów wykorzystaliśmy do:

Wegański Pulled Pork Curry – Szarpanina w Sosie Curry (w ciemnej wersji z węglem aktywowanym)

Wegański pulled pork curry podany z pieczonymi ziemniakami bombajskimi i czarną bułką
Wegański pulled pork curry podany z pieczonymi ziemniakami bombajskimi i czarną bułką

Vegan Sloppy Joe – Wegański Niechlujny Józek

Wegańskie bułki ziemniaczane w sloppy joe
Wegańskie bułki ziemniaczane w sloppy joe

10 komentarzy

    1. Nada się, chodzi tylko o tłuszcz tak naprawdę, który w temperaturze pokojowej przyjmie postać stałą i można go wkręcić do ciasta. Z taką zwykłą margaryną aromat nie będzie tak przyjemny. Można użyć Naturli Blok albo Osełki od Wege Sióstr, one są mniej „margarynowe” w smaku. Nie ma to jednak znaczenia przy samej teksturze i wypieku 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *