Przepis Święta

Wegański wigilijny śledzik w śmietanie – z boczniaka! A jakże!

W tym roku za świąteczne przepisy zabrałem się dosyć wcześnie, ale nie zmienia to faktu, że publikacje mnożą się dopiero przed samymi świętami. Mam nadzieję, że oprócz dwóch rodzajów ciasteczkowego sernika, wielkiego i potężnego bigosu znajdziecie jeszcze miejsce na bohatera dzisiejszego przepisu. Wegański wigilijny śledzik w śmietanie łączy w sobie najlepsze cechy tej klasycznej, tradycyjnej przekąski wraz z rybnym smakiem i teksturą. Można się śmiać, że ten śledzik jest z grzybów, ale ktokolwiek go nie spróbuje otwiera oczy szeroko i pragnie dokładki! Przekonajcie się sami, do dzieła!

Wegański wigilijny śledzik w śmietanie – z boczniaka (jeden duży talerz na imprezę do dzielenia):

  • 500-1000g boczniaków
  • kilka łyżek oleju (np rzepakowego, słonecznikowego)
  • jedna kostka tofu (180-200g, najlepiej sprawdzi się silken, ale zwykłe z dyskontów też da radę)
  • 8 łyżek oleju lnianego
  • 4-5 łyżek octu jabłkowego
  • 1 łyżka bialego wina (opcjonalnie)
  • 1 łyżeczka soli
  • 1/2 łyżeczki świeżo mielonego pieprzu
  • pokruszony w palcach arkusz nori
  • 3-4 łyżki musztardy (najlepiej francuskiej)
  • 1 jabłko w drobną kostkę
  • jedna mała cebula (około 100g) pokrojona w drobne piórka
  • 4-5 liści laurowych
  • 4-5 kulek ziela angielskiego
  • 2-3 kulki jałowca (opcjonalnie)

Wykonanie (około 30 minut + czas marynowania – minimum 1-2h):

Piekarnik nagrzewamy do 200°C – góra-dół.
Boczniaki oczyszczamy i dzielimy na mniejsze kawałki (najlepiej na takie na raz).
Mieszamy dokładnie z olejem.
Wykładamy jedną warstwą na blachę wyłożoną papierem do pieczenia.
Pieczemy około 20 minut na jednej z wyższych półek. W połowie można je obrócić, ale nie jest to konieczne.

W czasie pieczenia przygotowujemy „śmietanę”:
Tofu, olej lniany, ocet, wino, sól i pieprz blendujemy na gładko.
Wykładamy do dużej miski i mieszamy z pokruszonym nori, musztardą, jabłkiem, cebulą, liśćmi laurowymi, zielem angielskim i jałowcem.

Boczniaki po upieczeniu studzimy.
Dodajemy do naszej marynaty i delikatnie, ale dokładnie mieszamy.

Próbujemy całości i ewentualnie doprawiamy wedle preferencji solą, pieprzem czy octem, pamiętając, że śledzik nabierze jeszcze mocy w trakcie marynowania.

Możemy jeść od razu lub zostawić w lodówce do przegryzienia na minimum 1h.

Podajemy z pajdą pysznego chleba i smacznego!

Gotowy wegański wigilijny śledzik w śmietanie
Gotowy wegański wigilijny śledzik w śmietanie

2 komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *