Przepis

Wegański Placek po Węgiersku

Co tylko z większą ilością słodkiej papryki w polskiej kuchni to zaraz nazywa się po węgiersku. Leczo, gulasz, placek. Właśnie, placek z sosem: po węgiersku, po zbójnicku, po góralsku, po cygańsku (a raczej romsku). Takie placki to moje ulubione dania kiedykolwiek. Pamiętam z domu rodzinnego niedzielny obiad, ścieranie a potem smażenie ogromnych 30cm, grubych placków i wołowy gulasz, którym się je zalewało. Na górze kleks śmietany a obok kładziono kiszonki dla skontrowania ciężkiego, słodkawego smaku placka z sosem. Łakomstwo i pojemny żołądek pozwalały mi na zjedzeniu dwóch takich olbrzymów. Równie dobrze wspominam mniej bogatą wersję, z paprykowym sosem na wieprzowinie, którą dziś się z Wami podzielę (oczywiście bez wieprzowiny). Czemu tak późno zabrałem się za weganizowanie tego dania? Szczerze? Sam nie wiem, ale teraz, gdy kilkukrotnie udało nam się już w punkt przygotować sos i placki, spieszę do Was z przepisem na wegański placek po węgiersku.

Wegański Placek po Węgiersku (6 dużych porcji)

  • 6 placków ziemniaczanych o pokaźnej średnicy (przepis tutaj)
  • 1 duża czerwona papryka
  • 1 duża żółta papryka
  • 1 duża cebula
  • 1 duża marchewka
  • 2 ząbki czosnku
  • 3 łyżki koncentratu pomidorowego
  • 500ml bulionu warzywnego
  • 150g kostki sojowej – link do Allegro tutaj
  • 300ml wrzątku
  • 20g przyprawy do gulaszu (lub własnej mieszanki przypraw, według uznania: na pewno czosnek w proszku, kolendra, tymianek, cząber, ziele angielskie, liść laurowy itp w ilości do smaku)
  • 2 łyżki papryki słodkiej w proszku (opcjonalnie 1 słodkiej i 1 słodkiej wędzonej)
  • kilka łyżek oleju
  • 1 łyżka mąki pszennej (opcjonalnie)
  • 6 dużych łyżek wegańskiej śmietany (ja użyłem Planton Creamo)
  • zioła do przystrojenia
  • sól, pieprz do smaku

Wykonanie

Gotujemy wodę i zalewamy nią kostkę sojową.
Czekamy 15-20 minut aż kostka przyjmie wodę.
Odlewamy płyn do osobnego naczynia (nie wylewamy) i wyciskamy resztki płynu z kostki (np: między dwoma talerzami/deskami).
Kroimy paprykę w średnią kostkę, cebulę w pióra. Czosnek w cienkie plasterki. Marchewkę szorujemy i kroimy w średnie półplasterki.
Smażymy paprykę i cebulę na rozgrzanym oleju aż zaczną mięknąć.
Dodajemy po chwili czosnek, smażymy, uważając by się nie przypalił.
Przekładamy warzywa do garnka, w którym będziemy dusić sos.
Na łyżce oleju smażymy kostkę sojową w połowie przyprawy do gulaszu.

Kostka przesmażona z przyprawami
Kostka przesmażona z przyprawami

Po lekkim zrumienieniu przekładamy kostkę do garnka z papryka i cebulą. Włączamy pod nim ogień.
Na patelnię, na której smażyliśmy warzywa i kostkę, wylewamy płyn spod moczenia kostki i deglasujemy patelnię.
Powstały płyn, z całym smakiem z patelni przelewamy do garnka z sosem.
Dodajemy marchewkę, resztę przyprawy do gulaszu, paprykę słodką, solidną porcję świeżo mielonego pieprzu i koncentrat pomidorowy.
Zalewamy wszystko bulionem i mieszamy.

Mieszanka przypraw i marchewka
Mieszanka przypraw i marchewka

Jeżeli płyn nie sięga do wysokości składników, dolewamy wody do tego poziomu.
Zagotowujemy i dusimy przez godzinę na wolnym ogniu, z lekko uchyloną przykrywką, mieszając co 10-15 minut.
Po godzinie próbujemy i doprawiamy do smaku.
Dusimy jeszcze przez 30minut, lub do odpowiadającej nam konsystencji. Opcjonalnie możemy zagęścić sos mieszanką mąki pszennej i wody.

Podanie

Placek układamy nieco oddalony od jednej krawędzi talerza.
Na połowie placka wylewamy sporą ilość sosu.
Pustą połową placka przykrywamy sos (składamy na pół).
Na górę wykładamy śmietanę i zioła.
Wegański placek po węgiersku jest gotowy, tak jak na tych zdjęciach. Smacznego!

Gotowy wegański placek po węgiersku
Gotowy wegański placek po węgiersku
Gotowy wegański placek po węgiersku
Gotowy wegański placek po węgiersku

Wskazówki

  • nie ma potrzeby duszenia kostki sojowej z gulaszem, choć wtedy nabiera ona mocniejszego smaku, jest też nieco bardziej rozgotowana. Można za to odstawić kostkę, przesmażyć przed podaniem i wymieszać z sosem na sam koniec. Ja wolę opcję, którą opisałem w przepisie.
  • Sos będzie paprykowy i dosyć słodki, można go uczynić bardziej wytrawnym, rezygnując z jednej łyżki papryki słodkiej. Można też dodać nieco chili lub pieprzu cayenne by go podostrzyć, jeżeli taki lubicie.

Jeżeli uważasz ten przepis i moją pracę za przydatną możesz postawić mi kawę na: buycoffee.to/tomek.medrek
Dzięki za wsparcie i zachęcam do zajrzenia do innych przepisów!

7 komentarzy

  1. Dziękuję za prezpis ktoregos dnia wyprobuję . Wiem,ze w Polsce jet problem z zamiennikiem krowiej smietany . Ja mam wyprobowana niemiecką ktora czasami jak nie przywiozę z niemiec zamawiam przez allegro. To jest smietana Dr. OEtker / ALPRO DR.OETKER VEGA CREME FRAICHE ŚMIETANA/ przypomina nasza z piatnicy , Polecam .

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *