Do tej pory kupowałem roślinne majonezy, dostępne na sklepowych półkach. Długo myślałem o tym by sporządzić swój domowy, sojowy majonez, ale wtedy trafiłem na przepis na majonez jaglany. Tak, dobrze kombinujecie, to majonez na bazie kaszy jaglanej. Było to stosunkowo niedawno, ale z miejsca stał się on bazą dla sosów i dressingów, które wykorzystuję w kuchni. Dlaczego?
Ze względu na gęstą, kleikową konsystencję, dużo lepsze makro niż zwykły majonez i bezproblemowe łączenie z podstawowymi składnikami jak sriracha, zioła czy przyprawy.
Obiecuję, że przepis jest bardzo łatwy a końcowy efekt naprawdę zadowalający, więc? Chyba nie muszę bardziej namawiać?
Do dzieła!
JAGLANY MAJONEZ
- 100g suchej kaszy jaglanej
- 100g gorącej wody
- 60g oleju o neutralnym aromacie (np: rzepakowy) (około 6 łyżek)
- 10g octu winnego (jedna łyżka)
- 10g cukru pudru (około jednej łyżki)
- 10g musztardy Dijon (lub innej, bardziej octowej musztardy) (około dwóch łyżeczek)
- 5g czosnku w proszku (około jednej łyżeczki)
- 5g soli (około jednej łyżeczki)
- szczypta pieprzu
- szczypta soli Kala Namak
Wykonanie:
Gotujemy kaszę jaglaną do miękkości i odstawiamy do lekkiego przestudzenia.
Pozostałe składniki, oprócz wody, umieszczamy w kielichu blendera.
Całość ugotowanej kaszy przekładamy do blendera.
Gorącą wodą polewamy całość z góry.
Miksujemy na wysokich obrotach do uzyskania gładkiej masy.
Przed przelaniem do słoika, sprawdzamy czy odpowiada nam smak i ewentualnie doprawiamy według własnych preferencji.
Wskazówki:
- trzeba wykonać taki majonez kilkukrotnie by nauczyć się go doprawiać wedle swoich preferencji – moja wersja jest taka jak lubię: trochę bardziej octowa/musztardowa, lekko jajeczna (dzięki Kala Namak), ale co jest świetne w tym przepisie, że balansując pomiędzy składnikami można uzyskać efekt, który bardziej odpowiada naszym osobistym upodobaniom
- majonez ten bardzo gęstnieje w czasie i jeżeli wydaje Wam się zbyt rzadki w trakcie blendowania, to taki ma być. W innym wypadku otrzymacie po wystudzeniu nienaruszalną, kleikową masę
- co do kleiku – rzeczywiście, nie ma on typowej konsystencji skondensowanego tłuszczu, ale też nie oto w nim chodzi – jest łatwy do przygotowania a efekt nie ma być tłustym majonezem, a jego jaglaną, lżejszą wersją i taką też otrzymujemy
[…] majonez (polecam jaglany z mojego przepisu) […]
[…] łyżka majonezu jaglanego […]
[…] 100g majonezu (polecam jaglany z mojego przepisu) […]
[…] majonezu (polecam swój jaglany lub z […]