Od czasu do czasu (ale zdecydowanie za rzadko) przypominam sobie o tym jak wspaniałym połączeniem jest mój sos tatarski i rybne smaki. Tak było w przepisie na fish & chips i tak też będzie dziś. Proponuję Wam bowiem bardzo klasycznego burgera w roślinnym wydaniu. Wegański fishburger z kotletami na bazie mojej złotej tofuryby, z totalnie przepysznym sosem tatarskim i mocą warzyw Was nie zawiedzie. Do dzieła!
Wegański fishburger (dwa porządne burgery):
- 2 pszenne, spore bułki (polecam z mojego przepisu, ale można oczywiście kupić)
- 4-6 kawałków tofuryby z tego przepisu
- 2-3 łyżki sosu tatarskiego z tego przepisu
- drobno posiekana mała czerwona cebulka
- skórka otarta z połowy cytryny wykorzystanej do sosu
- kilka liści sałaty
- kilka plasterków świeżego ogórka lub korniszona
- 10-15 cienkich słupków z marchewki lub 4 cienkie plastry pomidora
- 1 łyżka wegańskiego masła (do tostowania bułek)
Wykonanie (około 20 minut):
Bułki kroimy na pół wzdłuż.
Na patelni na średnim ogniu rozgrzewamy masło.
Tostujemy bułki aż lekko złapią kolor.
Do sosu tatarskiego dodajemy cebulkę i nieco skórki z cytryny.
Na dół bułki układamy łyżkę sosu.
Następnie sałatę, 2-3 kawałki tofuryby.
Pikle i marchewkę/pomidora.
Na górę bułki smarujemy pół łyżki sosu.
Zamykamy i wegański fishburger jest gotowy.
Smacznego!
Jeżeli uważasz ten przepis i moją pracę za przydatną możesz postawić mi kawę na: buycoffee.to/tomek.medrek
Dzięki za wsparcie i zachęcam do zajrzenia do innych przepisów!
[…] Złotą tofurybę wykorzystaliśmy też w wegańskim fishburgerze: […]
[…] Wegański fishburger – klasyczny burger rybny w roślinnym wydaniu […]