Miałem napisać, że jest to chiński chłodnik, ale mijałoby się to z prawdą, bo w Chinach raczej takiego nie serwują, a już na pewno nie z makaronem spaghetti. Cały ten zamysł z makaronem pokazałem Wam już jakiś czas temu w tym przepisie: Dan Dan Spaghetti. Teraz uznałem, że z drobnymi poprawkami jest to świetny sposób na gorące dni – chłodny, kremowy, pikantny, trochę słodki, nieco kwaśny a przede wszystkim gotowy w 15 minut. Przed Wami wegański dan dan spaghetti na zimno. Do dzieła!
Wegański Dan Dan Spaghetti na zimno (2-3 duże porcje)
- 100-150g granulatu sojowego – można kupić na Allegro
- 500ml ciepłego mleka (najlepiej sojowe lub owsiane bez cukru)
- 6 łyżek oleju chili – polecam ten z Allegro: Lao Gan Ma, jest przepyszny
- 2 łyżki masła orzechowego
- 2 łyżki tahini
- 2 łyżki octu jabłkowego lub ryżowego
- 2 starte ząbki czosnku
- 150g makaronu typu spaghetti
Do podania:
- posiekane orzechy arachidowe
- posiekany szczypiorek
- kukurydza z puszki
- pokrojona świeża kapusta pekińska lub blanszowany pak choi
Wykonanie (około 15-20 minut):
(Opcjonalnie by bardziej schłodzić całość, możemy 30 minut przed przygotowywaniem wstawić około 0,5-1 litr zimnej wody w garnku/misie do lodówki.)
Granulat sojowy zalewamy mlekiem w miseczce lub garnku i czekamy aż się nawodni (około 10 minut).
Gotujemy makaron według instrukcji z opakowania.
W czasie gdy makaron się gotuje wszystkie pozostałe składniki sosu mieszamy dokładnie razem (najlepiej za pomocą rózgi).
Następnie łączymy i mieszamy granulat z sosem. Możemy wstawić na ostatnie kilka minut do zamrażarki.
Makaron cedzimy, przelewamy zimną wodą i studzimy, umieszczając w wodzie z lodówki.
Podajemy:
Można wymieszać makaron z sosem, ale my tym razem podaliśmy wszystko na wierzchu – najpierw spaghetti umieszczamy na dnie miski, następnie kładziemy na nim granulat z sosem.
Po boku podajemy kapustę, kukurydzę i orzechy.
Polewamy ciutką oleju chili i posypujemy obficie szczypiorkiem.
Jemy pałeczkami albo widelcem albo czymkolwiek – wszystkie chwyty dozwolone.
Smacznego!
Wskazówki:
- Możecie spróbować przygotować ten makaron na mniej pikantnie: zacznijcie od dwóch łyżek oleju chili i dodawajcie stopniowo, próbując sosu. Mieszajcie dokładnie, próbujcie i pamiętajcie, że dodanie granulatu a potem makaronu nieco jeszcze rozmyje ostry smak.
- Osobiście wolę spaghetti, ale możecie użyć zwykłych nudli.
- Jeżeli sos wyda Wam się za suchy podlejcie go niewielką ilością wody lub mleka.
Jeżeli uważasz ten przepis i moją pracę za przydatną możesz postawić mi kawę na: buycoffee.to/tomek.medrek
Dzięki za wsparcie i zachęcam do zajrzenia do innych przepisów!