Przepis

Wegańska ryba po grecku – bez ryby i nie z Grecji

Moja wegańska ryba po grecku nie jest ani rybą ani z Grecji – tak już bywa gdy ma się smaka na świąteczny klasyk, ale w wersji roślinnej. Niby rybka jest głównie z karczochów, więc mimo tego, że dostarczy nam radości to nie dostarczy np. kwasów Omega-3, które są ważne dla prawidłowego funkcjonowania układu nerwowego i krwionośnego. Tu z pomocą osobom ograniczającym mięso przychodzi marka Naturell: kwas Omega-3 z alg, wegański, bez cukru i bez glutenu a my również bez zbędnych wypełniaczy zaczynamy gotować! Do dzieła!

Wegańska ryba po grecku (dużo ryby – przynajmniej dwa półmiski – około 8-10 kawałków)

Na rybę:

  • 8-10 arkuszy nori
  • 2 słoiki/puszki karczochów (najlepiej w oleju) około 400g netto/bez zalewy
  • 1/3 (około 60-70g) kostki tofu naturalnego
  • chlust oliwy z oliwek
  • chlust neutralnego mleka roślinnego
  • 1 łyżeczka soli
  • sporo świeżo mielonego pieprzu
  • 4-5 łyżek skrobi ziemniaczanej

Na panierkę:

  • 4-5 łyżek mąki pszennej
  • kilka łyżek neutralnego mleka roślinnego
  • szczypta soli
  • szczypta pieprzu
  • bułka tarta (około 1/2 szklanki powinna wystarczyć)
  • 5-10 łyżek oleju

Na warzywa:

  • 2-3 łyżki oleju
  • 2 średnie cebule w piórka (150g każda, jedną można zastąpić porem)
  • 4 średnie marchewki
  • 1/4-1/2 małej główki selera
  • 2 średnie pietruszki
  • 1/2 łyżeczki soli
  • dużo świeżo mielonego pieprzu
  • 1 łyżka cukru kryształu
  • 1/2 szklanki wody
  • kilka łyżek koncentratu pomidorowego – zależnie od tego jak pomidorowe lubicie warzywa

Wykonanie (około 1h):

Tofu blendujemy z oliwą i mlekiem.
Karczochy odcedzamy z zalewy (jeżeli macie całe serca to warto je przekroić na połówki albo ćwiartki).
Wkruszamy jeden stostowany arkusz nori i dodajemy zblendowane tofu, sól, pieprz i skrobię.
Mieszamy dokładnie, powinna powstać gęsta mieszanka, którą wstawiamy do lodówki lub na balkon (jeżeli trwa zima).

W tym czasie przygotowujemy warzywa: w szerokim garnku lub na szerokiej patelni rozgrzewamy olej.
Na średnim ogniu smażymy cebulę, dodajemy sól i czekamy aż złapie kolor (około 5-10 minut), czasem mieszamy.
Pozostałe warzywa obieramy i ścieramy na tarce o grubych oczkach.
Dodajemy je do cebuli, mieszamy dokładnie.
Dodajemy cukier, pieprz, podlewamy wodą i dusimy pod przykryciem około 10 minut aż warzywa lekko zmiękną.

W tym czasie możemy opanierować rybkę.
Ustawiamy cztery miski: z 3 łyżkami mąki, bułką tartą, wodą a w czwartej mieszamy mleko i 2 pozostałe łyżki mąki, nieco soli i pieprzu.
Arkusz nori rozkładamy na desce, skrapiamy wodą tak by stał się plastyczny.
Około 2 łyżki masy karczochowej nakładamy na środek i składamy każdy bok nori do środka tak by powstał kształtny kwadracik.
Obtaczamy go w mące, przekładamy do mleka i na końcu obtaczamy dokładnie w bułce tartej, lekko dociskając.

Dno patelni wypełniamy obficie olejem i rozgrzewamy mocno.
Smażymy rybkę po około kilka sztuk aż złapie mocno brązowy kolor z obu stron.

Wykańczamy warzywa: dodajemy koncentrat pomidorowy (zaczynamy od 4-5 łyżek), mieszamy dokładnie i smażymy jeszcze bez przykrycia około 5-10 minut na mocniejszym ogniu. Próbujemy i ewentualnie doprawiamy (można dodać więcej koncentratu).

Układamy warstwę warzyw na dnie naczynia, następnie wegańska ryba i znów na nią warzywa.
Przykrywamy folią spożywczą lub przykrywką i odstawiamy do wystudzenia i przegryzienia.
Najlepsza jest kolejnego dnia – można ją jeść na zimno i na ciepło.

Smacznego!

Ryba po grecku bez ryby i nie z Grecji
Ryba po grecku bez ryby i nie z Grecji

3 komentarze

  1. Hej! Właśnie czegoś takiego szukałam! Masz może dokładniejsze zdjęcie jak to zawinąć lub czy mógłbyś dać bardziej obrazowe wskazówki elepu zawijania tej ryby? Dwie łyżki to wydaje się mało jak na taki jednak spory arkusz. W mojej głowie sprawia to wrażenie raczej prostokąta który z trudem mieści się na patelni a już na pewno nie w kilka sztuk – czy może raczej to zawijasz jak roladę/rozplaszczone sushi ale…wtedy też trudno o kwadrat 🤔. Ile takich „ryb” wychodzi z tego przepisu? Będę wdzięczna za odpowiedz, bardzo chciałabym zrobić ten przepis na święta, ale etap zwijania wydaje mi się jeszcze zbyt eksperymentalny. Pozdrawiam

    1. Cześć Lila, zajrzyj na mojego instagrama – jest tam rolka z tym jak należy zawijać nori 🙂 A rybek wychodzi tak jak napisane 8-10 – na 1-2 półmiski wystarczy 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *