Sloppy Joe to jest taki klasyk amerykańskiej kuchni jak burger czy pastrami. Źródła mówią o tym, że kanapka była wariacją na temat loose meat sandwich, do której kucharz, imieniem Joe, dołożył sos pomidorowy. Dzisiejsze sloppy joe to nadal nic więcej jak kilka warzyw, mięso i pomidory właśnie. Do wegańskiej wersji wykorzystałem dobrej jakości, grubszy granulat sojowy, którego nie moczyłem wcześniej w żadnym płynie i dzięki temu tekstura w sosie jest idealna. Całość wykorzystaliśmy do przygotowania sliderków w ziemniaczanych bułkach (dopracowuję właśnie na nie przepis), które sprawdzą się idealnie na szybki obiad, przystawkę na grilla czy dla naszych gości. Wegański sloppy joe to danie gdzie przy minimum wysiłku, uzyskujemy maksimum smaku. Trochę taki comfort food – szybki, sycący i dający dużo satysfakcji.
Vegan Sloppy Joe – Wegański Niechlujny Józek (6-8 porcji)
- 1 średnia papryka zielona
- 1 średnia papryka żółta
- 1 średnia cebula
- 2 łyżki oliwy z oliwek/oleju do smażenia
- 150g grubszego granulatu sojowego
- puszka pomidorów lub passaty (400g)
- 3 łyżki ketchupu
- 3 łyżki octu winnego
- 2 łyżki sosu sojowego
- 1/2 łyżki koncentratu pomidorowego
- 2 łyżeczki cukru trzcinowego
- 2 łyżeczki mąki pszennej uniwersalnej (450, 550 itp)
- 1/2 łyżeczki kuminu
- sól, świeżo mielony pieprz do smaku
- 1/2 łyżeczki agaru (opcjonalnie)
- 1 łyżka masła (opcjonalnie)
- ostry sos (opcjonalnie)
Wykonanie
Kroimy cebulę i papryki w drobną kostkę.
Na głębokiej patelni lub w szerokim garnku rozgrzewamy oliwę/olej i wrzucamy warzywa.
Lekko posypujemy solą i przesmażamy aż nieco zmiękną.
Dosypujemy granulat sojowy.
Przesmażamy moment, mieszając i po chwili sypiemy suche dodatki (kumin, cukier, mąka).
Mieszamy, przesmażamy 1-2 minuty, jeżeli lekko się przysmali dno to się nie przejmujemy.
Dodajemy mokre dodatki (ketchup, ocet, koncentrat) i znów przesmażamy 1-2 minuty.
Zalewamy pomidorami lub passatą, wypełniamy puszkę lub opakowanie wodą i dolewamy do całości.
Mieszamy by rozpuścić ewentualne przypalenia na dnie.
Zagotowujemy i przykręcamy ogień. Uchylamy pokrywkę i gotujemy na wolnym ogniu do uzyskania gęstego sosu (około 15-20 minut).
Próbujemy i doprawiamy do smaku solą i świeżo mielonym pieprzem.
Opcjonalnie:
Zagęszczamy agarem lub wkręcamy do sosu łyżkę masła by dodatkowo go zagęścić.
Podajemy bardzo gorące, wylatujące z bułki podczas jedzenia i sami stajemy się niechlujnymi Józkami.
Nie zapomnijcie o podaniu serwetek!
Wskazówki
- Lekkie przypalenia na dnie, sos sojowy i brązowy cukier sprawią, że nasz wegański sloppy joe nabierze lekko ciemnego koloru i mocniejszego smaku, co jest pożądane. Można również zamiast cukru dodać melasy jeżeli macie ją pod ręką.
- Sos można użyć również do makaronu wszelkiej maści. Wystarczy dodać nieco ziół i vegmezanu.
- Sos jest dosyć słodki, ale taki ma być. Jeżeli chcecie go bardziej na wytrawnie: dodajcie mniej cukru i doprawcie ostrym sosem w stylu Frank’s, Tabasco itd…
Jeżeli uważasz ten przepis i moją pracę za przydatną możesz postawić mi kawę na: buycoffee.to/tomek.medrek
Dzięki za wsparcie i zachęcam do zajrzenia do innych przepisów!
[…] znajduje się już przepis na klasyczne, pszenne bułki, jednak od kiedy opublikowałem przepis na wegańskie Sloppy Joe, wielokrotnie pytaliście o wegańskie bułki ziemniaczane do burgerów, które tam wykorzystałem. […]
[…] Vegan Sloppy Joe – Wegański Niechlujny Józek […]