Salsa z grillowanego ananasa do hot dogów oraz innych rarytasów

Grillowany ananas można przyrządzić na wiele sposobów, w różnych glazurach, sosach czy nawet sauté i powiadam Wam, to jest wspaniały dodatek. Zda egzamin wzorowo gdy użyjecie go do burgerów (sprawdźcie tutaj), hot-dogów (tak jak w poniższym przepisie) czy chociażby do kotletów sojowych z grilla (a te sprawdźcie koniecznie tutaj). Salsa z grillowanego ananasa, którą Wam tu proponuje to soczysty mariaż wzajemnie uzupełniających się smaków: jest słodko, kwaśno, ciut pikantnie, odświeżająco, rześko, przyjemnie a jednocześnie dosyć lekko. Od tego roku ananas będzie ze mną na każdym grillu, mam nadzieję, że na Waszych również!

Salsa z grillowanego ananasa (do czterech hot dogów lub dodatek do kilku dań)

• 3 grube plastry ananasa
• 1 łyżka syropu klonowego
• szczypta płatków chili
• 1/2 średniej czerwonej cebuli
• garść kolendry
• sól, świeżo zmielony czarny pieprz do smaku
• 1 łyżka oliwy z oliwek (opcjonalnie)

Wykonanie

Ananasa smarujemy syropem klonowy i oprószamy chili.
Układamy na dosyć mocno rozgrzanej części grilla i czekamy aż złapie mocniejszy kolor (prawdopodobnie 4-5 minut na jednej stronie).
Obracamy i grillujemy podobnie z drugiej strony.
W tym czasie kroimy cebulę w bardzo drobną kostkę a kolendrę siekamy dosyć drobno.
Ananasa zdejmujemy z grilla, lekko studzimy i również kroimy w drobną kostkę.
Wszystko mieszamy, próbujemy, doprawiamy do smaku, ewentualnie dodajemy łyżkę oliwy z oliwek, odstawiamy na chwilę by się przegryzło i gotowe!

Podajemy do hot dogów, burgerów czy tortilli.

Wskazówki

• Po grillowaniu sprawdzamy czy rdzeń jest na tyle miękki by go zjeść. Jeżeli Wam nie odpowiada, możecie go wyrzucić, ale ja preferuję jego jedzenie, szczególnie, że w salsie zaginie pomiędzy smakowitszymi kąskami.