Hej Ty! Bloger znów Cię oszukał? Mówił, że zrobicie razem chrupiącą ciecierzycę a wyszły suche, miękkie w środku pomarszczone kulki?
Rozumiem i przytulam – takie oszustwa mają miejsce w internecie na masową skalę. Oszustw nie zatrzymam, ale to co mogę zrobić to pokazać Ci jak zrobić NAPRAWDĘ chrupiącą ciecierzycę i zaproponować opcję lunchowo-imprezową, która porwie Ciebie i Twoich bliskich: sałatka falafelowa z NAPRAWDĘ chrupiącą ciecierzycą to mariaż inspirowanej tradycyjnym tabboulehem, lekkiej, orzeźwiającej sałatki ze smakami, które znane nam są pełnego smaku i aromatycznego falafela. O podaż białeczka nie musimy się martwić, bo dba o to kasza bulgur i ciecierzyca. Całość jest idealną opcją na posiłek w lub po pracy – gdy chcemy się zasycić, ale nie za nadto napchać. Dla tych, którzy pragną jeszcze więcej smaku i lubią bardziej wilgotne sałatki przygotowałem również dressing tahini, bo przecież sos to ulubione jedzenie wegan! Zapewniam Was jednak, że i bez niego sałatka jest wybitna. Do dzieła!
Sałatka falafelowa z naprawdę chrupiącą ciecierzycą i dressingiem tahini (4 niezłe porcje):
Na ciecierzycę:
- 400g ugotowanej ciecierzycy (z puszki/ze słoika na przykład)
- kopiasta łyżka skrobi ziemniaczanej
- 1/2 łyżeczki soli
- 2-3 łyżki kuminu
- 2-3 łyżki ziaren kolendry
- szczypta ostrej papryki/chili (opcjonalnie)
- 1-2 łyżeczki czosnku w proszku
- sok z 1/2 limonki/cytryny
- 2-3 łyżki oliwy
Do sałatki:
- ugotowane 100g (suchej) kaszy bulgur
- 1 spory ogórek (250-350g)
- 1 średni pomidor (200-300g)
- duży pęczek pietruszki
- duży pęczek kolendry
- 5-10 listków mięty
- rukola (opcjonalnie)
- granat (opcjonalnie)
- duża szczypta świeżo mielonego pieprzu
- duża szczypta soli
- sok z 1/2 limonki/cytryny
- 2-3 łyżki oliwy
Na dressing:
- 2 duże łyżki tahini
- 100ml ciepłej wody (około 50-60°C)
- 100g roślinnego jogurtu naturalnego (np. sojowy)
- sok z 1/2 limonki/cytryny
- duża szczypta soli lub do smaku
Wykonanie (około 40 minut):
Ciecierzycę osuszamy ręcznikiem papierowym.
Siekamy raczej grubo nożem, tak by część ziaren była podzielona na fragmenty.
Jeżeli kumin i ziarna kolendry mamy w całości to rozcieramy je na niemal drobny pył w moździerzu.
Ciecierzycę umieszczamy w misce. Dodajemy skrobię, kumin, kolendrę, czosnek, ewentualnie paprykę ostrą i sól.
Mieszamy w miarę dokładnie – przyprawy i skrobia opadną w większości na dno, ale nie przejmujemy się tym i staramy się je wmieszać w ciecierzycę.
Dodajemy oliwę i sok z limonki. Mieszamy aż wszystko oblepi mniej więcej ziarna ciecierzycy.
Piekarnik nagrzewamy do 200-210°C (góra-dół i termoobieg).
Ciecierzycę wykładamy równą warstwą na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i rozkładamy tak by ziarna właściwie się nie stykały (oczywiście na tyle ile to możliwe).
Pieczemy 20-25 minut, mieszając po jakichś 15 minutach i sprawdzając czy nic nam się nie pali pod koniec pieczenia (choć lekki poziom przypalenia jest pożądany).
Gdy pieczenie się skończy zostawiamy jeszcze ciecierzycę w ciepłym piekarniku by ta dodatkowo się przesuszyła.
Gdy ciecierzyca się piecze przygotowujemy resztę składników.
Bulgur gotujemy i studzimy.
Ogórka kroimy w średnią lub drobną kostkę.
Pomidora podobnie, ale potem wykładamy go na sitko i lekko solimy by oddał nadmiar wody.
Zioła siekamy najdrobniej jak potrafimy.
Dressing zaczynamy przygotowywać od wymieszania tahini z ciepłą wodą – najlepiej zrobić to rózgą.
Gdy całość będzie gładka i lekko lejąca, dodajemy jogurt, sok z limonki i sól.
Mieszamy, próbujemy, ewentualnie doprawiamy i gotowe!
Składniki sałatki: wystudzona ciecierzyca, bulgur, ogórek, pomidor, zioła, oliwa, limonka, pieprz i sól dodajemy do miski i mieszamy dokładnie.
Do podania przygotowujemy szeroką miskę lub głęboki talerz. Na dno układamy rukolę, pożądaną ilość sałatki i wszystko polewamy (lub zalewamy) dressingiem.
To tyle, smacznego!
Wskazówki:
- Przepis na sałatkę można mnożyć i dzielić. Ja zazwyczaj robię porcję podwójną. Dressingu z pojedynczej wersji powinno wystarczyć przy podwojonej ilości sałatki.
- Oczywiście dressing jest opcjonalny. W wersji bez niego wychodzi nam pyszny ala tabbouleh, któremu dressing dodaje jeszcze więcej smaku, ale nie jest niezbędny.
- Jest zagrożenie, że ostra papryka ubarwi nam kaszę, więc by podostrzyć sałatkę możemy dodać ostry sos już na etapie mieszania składników (tam gdzie oliwa i limonka).
- Do sałatki można dodać granat lub/i orzechy (np włoskie sie tutaj sprawdzą) lub/i sezam by była bardziej bogata.
- Sałatka falafelowa świetnie sprawdzi się do lunchowego pudełka na kolejny dzień (również warstwowego). Ciecierzyca nie będzie już taka chrupiąca, ale dressing doda jej wigoru.
- Ciecierzycę by pozostała chrupiąca można zapakować do osobnego, szczelnego opakowania i dodać kolejnego dnia.
- Limonki i cytryny możecie używać wymiennie, ja akurat wolę limonkę (która świetnie łączy się z kolendrą i miętą), ale z cytryną smak będzie bardziej tradycyjny.
Jeżeli uważasz ten przepis i moją pracę za przydatną możesz postawić mi kawę na: buycoffee.to/tomek.medrek
Dzięki za wsparcie i zachęcam do zajrzenia do innych przepisów!
[…] gotowe, sojowe schabowe, mielone tofu, tarte tofu gyros, prażona soczewica, chrupiąca ciecierzyca, tofu po prostu w kostkę z patelni, granulat sojowy, gotowy roślinny burger w kawałkach i tym […]