Przejdź do treści

Wegańskie Przepisy by Tomek Mędrek

O mnie/O nas
Sklep
Moje konto
Koszyk
Polityka prywatności
Regulamin

Strona Główna zapiekana wegańska fasolka fajitas

zapiekana wegańska fasolka fajitas

Wyświetlanie 0 rezultat(ów)

Niczego nie znaleziono

Nie udało się znaleźć tego, czego szukasz. Być może wyszukiwanie przyniesie lepsze rezultaty.

Szukaj:Szukasz czegoś?

Szukaj

Szukaj:Szukasz czegoś?

Aktualności

Fasolka Assassina – zabójcza fasolka szparagowa tylko dla odważnych!
Wegańska lemoniada brazylijska z Oatly Barista
Wegański omlet bez jajek z soczewicy – śniadanie idealne!
Sałatka Trzy Pieprze z chrupiącą soczewicą, tofu i komosą ryżową
Wegańskie pączki z marmoladą kimchi i sosem serowym czyli bardzo Tłusty Czwartek

Szukaj:Szukasz czegoś?

tomek.medrek

Współpraca reklamowa z marką Gerlach 💚 Faso

Współpraca reklamowa z marką Gerlach 💚

Fasolka Assassina (2 duże porcje):

Fasolka:
500-750g fasolki (żółtej lub zielonej)
1 łyżka soli + duża szczypta
250ml ciepłej wody (szklanka)
150ml + 100ml passaty pomidorowej (szklanka)
około 1 łyżki koncentratu
5 łyżek oliwy
2-3 ząbki czosnku (można więcej)
1 ostra papryczka
szczypta wędzonej papryki (opcjonalnie)

Do podania:
4-6 młodych, małych ziemniaków
wegański ser typu feta lub mój sos ala ser śmierdziuch
posiekane zioła (natka raczej)
świeżo mielony pieprz

Wykonanie (30 minut):
Ziemniaczki gotujemy do miękkości w osolonej wodzie.
Fasolkę gotujemy w garnku z 1,5-2l wody osolonej 1 łyżką soli.
Gotujemy 5-8 minut zależnie od tego na ile jest młoda (krócej) i jak miękką chcemy mieć w finalnym daniu (im dłużej tym bardziej miękka wyjdzie).
W naczyniu mieszamy szklankę wody, 150ml passaty, 1 łyżkę koncentratu, szczyptę soli i papryki wędzonej.
Czosnek rozgniatamy i z grubsza kroimy.
Papryczkę kroimy na pół wzdłuż, usuwamy nasionka i gniazda.
Kroimy w drobną kostkę.
Rozgrzewamy suchą patelnię.
Fasolkę odcedzamy.
Wrzucamy na patelnię i smażymy na mocnym ogniu tak by zaczęła lekko sie przypalać.
Mieszamy kilkukrotnie, ale rzadko – dajemy jej sie przysmolić.
Fasolkę zdejmujemy i na tej samej patelni rozgrzewamy mocno oliwę (ale nie tak by zaczęła dymić).
Na oliwę wrzucamy na 30s czosnek i papryczkę.
Potem wlewamy pozostałe 100ml passaty i czekamy aż ona też nam sie przesmaży.
Przypaloną fasolkę wrzucamy na ten sos na dużym ogniu, mieszamy by sos ją oblepił i smażymy aż zacznie nam się to lekko przypalać.
Wtedy dolewamy 1/3 naszej mikstury wody i pomidorów i zostawiamy aż całość odparuje i znów zacznie się przypalać.
Powtarzamy aż mikstura nam się wyczerpie (czyli łatwo policzyć, że jeszcze dwukrotnie).
Za każdym razem dobrze przypalamy i potem trochę mieszamy by inna strona fasolki złapała kolor.
Na koniec wyciągamy jedną fasolkę, sprawdzamy czy jest wystarczająco miękka na nasz gust i przypalamy wedle uznania, tylko uważamy by nie spalić całości.

Wykładamy ziemniaczki, lekko rozgniatamy.
Na to fasolka, potem wegański ser lub sos śmierdziuchowy, a całość posypujemy natką i pieprzem.
Smacznego!

Współpraca reklamowa z marką @bezmiesnymiesny 💚💚

Co tu dużo gadać? Czas szybko leci i Bezmięsny ma JUŻ 9 lat 🙉
Z tej okazji urządziliśmy sobie z nimi bezmięsne grillowanie, którego efekty możecie zobaczyć na załączonej rolce – było
pysznie i śmiesznie (przynajmniej dla mnie) 🌝
Z okazji urodzin Bezmięsny szykuje specjalny pakiet swoich produktów a Wy przez cały czerwiec możecie zrobić zakupy w sklepie Bezmięsny ze specjalną zniżka ode mnie dla Was!
Wystarczy, że w trakcie zakupów wpiszecie kod TOMEK25 (-25zł na cały koszyk, minimum 90zł). To udanego grillowania i smacznego! 🔥

PS: Wszystkiego najlepszego, Bezmięsny! 🎉🎉🎉

Współpraca reklamowa z marką @gerlach.s.a 💚

Współpraca reklamowa z marką @gerlach.s.a 💚

Omlet z soczewicy (2-3 spore omlety ~23cm):

Omlet:
100g czerwonej soczewicy (namoczonej min 3-4h lub całą noc w 400ml wody)
50g tofu (opcjonalnie)
200-250ml naturalnego mleka roślinnego (niesłodzonego, najlepiej sojowe) (około szklanki)
1-2 łyżki oliwy
1 łyżka czosnku w proszku
2 łyżki płatków drożdżowych (opcjonalnie)
1/2 łyżeczki soli
1/2 łyżeczki kurkumy (opcjonalnie, tylko jeśli chcemy żółty kolor)
kilka szczypt soli kala namak (opcjonalnie, daje jajeczny posmak)
świeżo mielony pieprz do smaku
1 łyżka oleju/oliwy (na każdy omlet)
Wsad:
szparagi z patelni (ok. 7-10 sztuk)
tempeh z patelni (1 kostka – 200g na wszystkie omlety)
rzodkiewki
ogórki
pomidory
zioła i inne nowalijki
pestki dyni, słonecznika, ziarna konopi itp
Sos:
5 łyżek płatków drożdżowych
3 łyżki oliwy
2 łyżki delikatnej, gładkiej musztardy
1-2 łyżki soku z cytryny
1 łyżka lecytyny słonecznikowej (opcjonalnie)
szczypta soli i świeżo mielonego pieprzu
ciepła woda (zacznijcie od 3-4 łyżek)

Wykonanie (20-30 minut bez namaczania soczewicy):

Soczewicę namaczamy przez min 3-4h lub całą noc.
Odcedzamy na sitku, możemy przepłukać.
Wszystkie składniki omleta (oprócz kala namak) blendujemy na gładko.
W tym czasie możemy zgrillować szparagi i przygotować warzywa i zioła.
Odłamujemy zdrewniałe końcówki i kroimy na 2-3cm kawałki. Najpierw 2-3 min smażymy łodygi a następnie 1 min końcówki.
Tempeh kroimy w średnią kostkę i podsmażamy by złapał kolor.
Na patelni, na średnim ogniu rozgrzewamy 1 łyżkę oliwy.
Wylewamy 1-2cm warstwę mieszanki na omlet.
Przykrywamy i na średnim ogniu czekamy aż omlet zacznie się ścinać 4-5 min.
Omlet odwracamy łopatkami lub za pomocą talerza.
Można ponownie podlać tłuszczem, ale nie koniecznie.
Przykrywamy na 3-4 min aż cały omlet się podpiecze.
Wszystkie składniki sosu mieszamy aż będzie lekko gęsty i lejący.
Jeżeli jest za gęsty dodajemy łyżkę wody lub oliwy aż do uzyskania konsystencji.
Omlet wykładamy na talerz
Posypujemy szczyptą kala namak.
Do środka, układamy warzywa i zioła, nieco pestek/ziaren.
Polewamy sosem i składamy drugą połowę omleta by go przykryć.
Na wierzch znów dajemy sos, zioła, pestki/ziarna i pieprz.
Smacznego!

Współpraca reklamowa z marką @spices_by_yango 💚

Sałatka Trzy Pieprze
(jedna duża micha sałatki - lunch przynajmniej na 3 dni):

Proteiny:
• 400-500g soczewicy (może być z puszki) wypłukanej i osuszonej
• 1-2 kostki (180-360g) naturalnego tofu
• 1 łyżeczka soli
• 1-2 łyżki skrobi ziemniaczanej
Na sałatkę:
• ugotowane na sypko i wystudzone 100g suchej komosy ryżowej
• 2-3 pomidory lub około 15 pomidorków
• 1 spory ogórek
• garstka natki pietruszki
• garstka kolendry
Winegret Trzy Pieprze:
• 10-15 łyżek oliwy
• sok z 1-1,5 cytryny
• 2 łyżki syropu klonowego lub 2 spore szczypty cukru kryształu
• spora szczypta soli
• 1 łyżeczka pieprzu maqaw
• 1 łyżeczka pieprzu andaliman
• 1/2 łyżeczki pieprzu voatsiperifery
• 1 łyżeczka sumaku (opcjonalnie)
Do podania:
• dowolna ilość zieleniny

Wykonanie (30-40 minut - zależnie czy masz ugotowaną komosę):
Tofu rwiemy w dłoniach na kawałki wielkości kęsa.
Razem z soczewicą umieszczamy w misce.
Dodajemy sól i skrobię.
Mieszamy dokładnie aż soczewica i tofu oblepią się w skrobi.
Nagrzewamy piekarnik (góra-termoobieg) do 220°C.
Tofu i soczewicę umieszczamy równą warstwą na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.
Pieczemy przez około 15-17 minut sprawdzając czy nic nam się nie przypala.
W połowie można przemieszać.
Wystawiamy, studzimy a po wystudzeniu kruszymy na drobno jeżeli coś nam się posklejało.
Pomidory kroimy w mniejszą kostkę (pomidorki na połówki/ćwiartki i odstawiamy na sitko by odcedzić nadmiar wody.
Ogórka kroimy podobnie.
Natkę i kolendrę siekamy w miarę drobno.
Trzy pieprze wsypujemy do moździerza i rozcieramy jak najdrobniej.
Jeżeli dodajemy sumak to mielimy go w młynku do kawy/przypraw i przesiewamy przez sitko.
W słoiku o pojemności 300-400ml dodajemy kolejno: oliwę, sok z cytryny, słodziwo, sól, trzy pieprze i ewentualnie sumak.
Zakręcamy słoik, potrząsamy mocno, energicznie przez kilkadziesiąt sekund aż utworzy się emulsja.
W dużej misie umieszczamy komosę, pomidory, ogórka, tofu, soczewicę i zioła.
Zalewamy wszystko dressingiem.
Mieszamy dokładnie i gotowe!
Podając wykładamy ją na słuszną ilość zieleniny.
Zajadamy ze smakiem i aromatem!

wegańskie / przepis / weganizm / wege / dressing / vinaigrette

Wegańskie pączki z marmoladą kimchi i sosem ser

Wegańskie pączki z marmoladą kimchi i sosem serowym (10-12 pączków):

pączki z przepisu na blogu, bez nadzienia
sos serowy z przepisu na blogu
200-250g kimchi (bez zalewy) + trochę zalewy osobno (50-100ml)
40-50g wegańskiego masła (około 3 łyżek) + 2-3 małe cząstki po 5-10g trzymane w lodówce
50-100g cukru kryształu (zależnie od tego jak słodkie chcemy mieć nadzienie – ja używam 75g – około 5-6 łyżek)
szczypiorek do dekoracji

Wykonanie (około 20 minut jeżeli mamy gotowe pączki i sos serowy + minimum 15 minut w lodówce):

Na szerokiej patelni, na średnim ogniu rozgrzewamy pierwsze 40-50g wegańskiego masła.
Gdy się rozpuści dodajemy kimchi i przesmażamy około 3-5 minut.
Dodajemy cukier, trochę zalewy spod kimchi i znów smażymy na większym ogniu, mieszając przez około 10 minut aż cukier się rozpuści.
Gdy zaczniemy widzieć już większe bąble a całość się zagęści przekładamy jeszcze gorące lub lekko wystudzone, ale nadal ciepłe do blendera lub malaksera.
Blendujemy i stopniowo, jedna po drugiej dodajemy zimne kosteczki masła.
Gdy uzyskamy gładką, pomarańczową, dosyć gęstą masę przekładamy ją do miseczki i lodówki.
Po minimum 15 minutach marmolada kimchi powinna się zagęścić, ale najlepiej potrzymać ją tam ciut dłużej.
Jeżeli ma stać długo (na przykład całą noc) to trzeba ją przykryć by nie wyschła.

Nadziewamy pączki dowolną metodą (u mnie rękaw i tylka), podajemy polane ciepłym sosem serowym i posypane drobno posiekanym szczypiorkiem. Wszystkiego tłustego! 🙋🏻‍♂️💚

Tłusty Czwartek / weganizm / wegańskie / pączki / dżem kimchi

BUTTER TOFU (5-6 sporych pocji): 100g kostki sojo

BUTTER TOFU (5-6 sporych pocji):

100g kostki sojowej lub 2-2,5 kostki tofu naturalnego (po 180-200g każda)
500ml wrzątku (tylko do kostki sojowej)
1 łyżka przyprawy do kurczaka (dowolnej, tylko do kostki sojowej)

Mokra marynata:
2-3 łyżki roślinnego jogurtu lub śmietany
2 ząbki czosnku starte lub przeciśnięte
2cm imbiru startego lub posiekanego bardzo drobno
sok z połowy cytryny
1 łyżka garam masala
1 łyżka kuminu
1 łyżka kurkumy
1/2 łyżki kaszmirskiego chili (lub 1/2 łyżki słodkiej papryki i duża szczypta chili, ale smak i kolor nieco na tym ucierpią)
1 łyżka mielonych nasion kolendry
2 łyżki oleju
1 łyżeczka soli

Na patelni:
łyżeczka białej lub 1/2 łyżeczki brązowej gorczycy
2-3 zielone kardamony
2-3 nasiona kopru włoskiego (opcjonalnie)
1/2 laski cynamonu
garść orzechów nerkowca
150g wegańskiego masła podzielonego na trzy części po 50g
2 łyżki oleju
1 średnia cebula pokrojona w sporą kostkę (około 150-200g)
1-2 ząbki czosnku pokrojonego grubo
1-2cm imbiru pokrojonego w paski
700ml (jedna butelka) passaty pomidorowej lub podobną ilość pomidorów z puszki
1 łyżka kaszmirskiego chili (lub 1 łyżka słodkiej papryki i duża szczypta chili, ale smak i kolor nieco na tym ucierpią)
1/2 łyżki garam masala
3 łyżki śmietany roślinnej
garść drobno posiekanej kolendry

Do dekoracji i podania:
chlebki naan
ryż
limonka
posiekana kolendra

Wykonanie (około 1h):
Kostkę sojową zalewamy wrzątkiem.
Dodajemy przyprawę do kurczaka, mieszamy i odstawiamy do nawodnienia na około 10-15 minut.
LUB
Tofu dzielimy na małe kąski, rwąc w palcach.

W tym czasie przygotowujemy mokrą marynatę.
Mieszamy dokładnie wszystkie wymienione składniki.
Kostkę/tofu mocno odciskamy z wody, osuszamy ręcznikiem papierowym i wrzucamy do marynaty.
Mieszamy tak by marynata oblepiła kostkę/tofu.
Włączamy piekarnik na najwyższą moc, na funkcję grill.
Czekamy aż grzałka rozgrzeje się do czerwoności.
Kostkę/tofu układamy na papierze do pieczenia, rozłożonym na blasze.
Przypiekamy mocno z góry aż do lekkiego przypalenia.
Obracamy i przypalamy lekko z drugiej strony.
Wyłączamy piekarnik, kostkę/tofu odkładamy na miskę.

ciąg dalszy w komentarzach...

wegańskie / bez jajek / bez mięsa / bez sera / przepis na tofu

#reklama marki @friscopl Hejkaa! Nie wiem, czy

#reklama marki @friscopl

Hejkaa! Nie wiem, czy pamiętacie nasz haul zakupowy, który przygotowaliśmy wraz z Frisco w zeszłym roku? Otóż tak się składa, że mam dla Was całkiem nowy!
Jak co roku Frisco dołącza do Veganuary i ma dla Was świetną promocję na produkty roślinne. Alternatywy mięsa i nabiału możecie teraz kupić w aplikacji i na stronie frisco.pl, a ja mam dla Was specjalny kod, dzięki któremu na takich zakupach zaoszczędzicie 30 zł - VEGANUARY30. Roślinny Styczeń to dobra okazja, żeby pokombinować, spróbować ograniczyć produkty odzwierzęce w swojej diecie i dać szansę alternatywom. Moim zdaniem na wiele z nich warto się skusić, bo to smaczne produkty z krótkim i przyjemnym składem, ale to już możecie posłuchać w rolce 🙋🏻‍♂️ Frisco ma ich całkiem sporo, więc miłych poszukiwań i smacznego! 💚
(kod uprawnia do zniżki 30 zł przy dodaniu produktu z kategorii roślinnej, przy zakupach za min. 150 zł. Do 10.02.2025)

Współpraca reklamowa z marką @gerlach.s.a 💚

Współpraca reklamowa z marką @gerlach.s.a 💚

Wegańska szakszuka z tofu ala jajo (3-4 porcje)
3-4 łyżki oliwy
1 średnia cebula (około 150-200g) w kostkę
1-2 średnie papryki czerwone (około 200-300g) w kostkę
2 ząbki czosnku - posiekane, przeciśnięte lub starte
3 garstki (100g) ciecierzycy
kostka tofu naturalnego (180g), szczypta soli, szczypta pieprzu i sól kala namak
1 łyżeczka papryki słodkiej
1 łyżeczka papryki słodkiej wędzonej (jeżeli lubicie)
1-2 łyżeczki mielonego kuminu
1 łyżeczka mielonych ziaren kolendry
1/2 łyżeczki kurkumy (opcjonalnie)
1/2 łyżeczki ostrej pasty - na przykład urfa lub harissa (opcjonalnie)
duża puszka (500g) krojonych pomidorów lub passaty (500ml)
1 łyżeczka cukru
szczypta ostrej papryki, pieprzu cayenne (opcjonalnie lub zamiast pasty, jeżeli chcecie
lekko pikantne)
sól (zacznijcie od 1/2 łyżeczki), świeżo mielony pieprz do smaku
natka/kolendra
Wykonanie:
Na pojemnej patelni rozgrzewamy średnio-mocno oliwę.
Wrzucamy nań cebulę, paprykę i smażymy aż lekko się zeszklą a nawet złapią
kolor.
Dosłownie na min wrzucamy czosnek, mieszamy.
Dodajemy przyprawy: paprykę, kumin, kolendrę, kurkumę oraz ostrą paprykę (jeżeli sobie życzymy), dodajemy również w tym momencie ostrą pastę.
Mieszamy i przesmażamy chwilę aż przyprawy złapią kolor i zaczną mocniej pachnieć.
Zalewamy pomidorami, dorzucamy cieciorkę i czekamy aż zacznie się gotować.
Dosypujemy cukier, sól, pieprz.
Mieszamy, przykręcamy ogień i przykrywamy.
Dusimy w sumie około 20 minut.
W tym czasie tofu kroimy w poprzek na około 10 plasterków.
Tofu smażymy na rozgrzanej łyżce oliwy, dodając w sumie szczyptę soli i pieprzu
równomiernie na wszystkie plasterki.
Gdy tofu z jednej strony się zezłoci obracamy je, dodajemy znów ciut soli, pieprzu i smażymy
znów na złoto.
Po pierwszych 15 min duszenia siekamy sporo kolendry lub/i natki i część z ziół
dosypujemy do szakszuki.
Mieszamy.
Układamy tofu ala jajo na wierzch równą warstwą.
Przykrywamy i dusimy ostatnie 5 min.
Na koniec dodajemy na wierzch sporą szczyptę kala namak.
Podajemy całą patelnią na stół posypane jeszcze ziołami.
Łapiemy kawał pieczywa i wcinamy!

wegańskie śniadanie / szakszuka / shakshouka / vegan breakfast / weganizm

Współpraca reklamowa z marką Gerlach 💚 Świ

Współpraca reklamowa z marką Gerlach 💚

Świąteczne kotlety sojowe w sosie śliwkowo-korzennym (6 porcji):
Kotlety i sos:
średnia cebula (100-150g)
3-4 ząbki czosnku
4 łyżki oliwy lub oleju
1,5-2l bulionu warzywnego
opakowanie (200g) kotletów sojowych (najlepiej Big Steak lub Maxi Platky Bonavita)
6-7 łyżek powideł śliwkowych
1/2 łyżeczki przyprawy korzennej
1 kostka czekolady
szczypta + do smaku soli
dużo świeżo mielonego pieprzu
1/2 łyżki mąki pszennej
4-5 łyżek wody
Surówka z pora:
por
2 jabłka (300-400g)
duża szczypta soli
duża szczypta pieprzu
sok z 1/4-1/2 cytryny
1-2 łyżki majonezu
Puree:
750-1000g ziemniaków (już po obraniu)
spora szczypta startej gałki muszkatołowej
2-3 duże łyżki wegańskiego masła 50-100ml mleka roślinnego
1-2 łyżeczki soli (do ziemniaków)
Wykonanie (około 1h na całość):
Obieramy ziemniaki.
Cebulę kroimy w kostkę.
Czosnek rozgniatamy płaską stroną noża.
W 3-4l szerokim garnku rozgrzewamy na średnim ogniu oliwę.
Wrzucamy cebulę i czosnek. Lekko solimy.
Smażymy na średnim ogniu przez 5-10 min.
Wlewamy podgrzany bulion.
Wrzucamy kotlety sojowe, dociskamy i obciążamy talerzem.
Przykrywamy i gotujemy na wolnym ogniu przez 15-20 min.
Zieloną część pora kroimy wzdłuż na pół.
Wierzchnie warstwy czyścimy/myjemy.
Połówki pora kroimy na cienkie paski w poprzek.
Jabłka obieramy i ścieramy na grubych oczkach tarki.
Pora i jabłka umieszczamy w misce. Dodajemy sól, pieprz, sok z cytryny i majo.
Mieszamy dokładnie i dosyć sprawnie.
Próbujemy, ewentualnie doprawiamy do smaku.
Gotujemy ziemniaki w osolonej wodzie aż będą zsuwać się z widelca.
Z garnka z kotletami wyciągamy talerz (uwaga, będzie gorący) i kotlety na osobny talerz.
Zostawiamy na średnim ogniu.
Dodajemy: powidła, przyprawę, kostkę czekolady.
Mieszamy dokładnie i wrzucamy znów kotlety.
Gotujemy odkryte 5-10 min.
W zamkniętym słoiczku mieszamy energicznie mąkę z wodą.
Wyciągamy znów kotlety, wlewamy miksturę i mieszamy cały czas gotując.
Sos powinien się zagęścić.
Do ziemniaków dodajemy masło, mleko i gałkę muszkatołową.
Tłuczemy na gładko.

Na talerz wykładamy puree, surówkę i kotlety.
W puree robimy wgłębienie.
Polewamy puree i kotlety sosem.
Posypujemy natką.

Smacznego i wesołych!

Zajrzyj na Insta!

Ostatnie wpisy

Fasolka Assassina – zabójcza fasolka szparagowa tylko dla odważnych!
Wegańska lemoniada brazylijska z Oatly Barista
Wegański omlet bez jajek z soczewicy – śniadanie idealne!
Sałatka Trzy Pieprze z chrupiącą soczewicą, tofu i komosą ryżową
Wegańskie pączki z marmoladą kimchi i sosem serowym czyli bardzo Tłusty Czwartek

Najnowsze komentarze

Fasolka Assassina - zabójcza fasolka szparagowa tylko dla odważnych! - Vegan High - Złoty bób z patelni – mój najlepszy sposób na bób!
Wegański omlet bez jajek z soczewicy - śniadanie idealne! - Vegan High - Wegański omlet bez jajek – idealny!
Mój słynny wegański makaron z jajem! - Vegan High - Wegański sos holenderski – bez masła, jajek i opowiadania bajek
Tomek - Bitki sojowe w sosie chrzanowym z buraczkami – pomysł na wege obiad!
Maciej - Bitki sojowe w sosie chrzanowym z buraczkami – pomysł na wege obiad!

Archiwa

Napędzane patykami i kamieniami od 2020. Wszelkie prawa do zdjęć i tekstów należą do Tomasz Mędrek.Blossom Recipe | Stworzona przezMotyw Blossom.Napędzane przez WordPress. Polityka prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek aby było jak najsmaczniej. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.