Cały letni urlop korzystaliśmy z dobrodziejstw ogródków mojej cioci i mamy Pauliny. Nie dość, że objedliśmy się owoców to jeszcze w gratisie dostaliśmy jarmuż, ogórki, papryki, fasolę, pomidory i kilkanaście cukinii. W domu rodzinnym, gdy tylko przychodził sezon na tę ostatnią gotowaliśmy leczo, w którym cukinii było zdecydowanie więcej niż papryki. Przez wiele lat myślałem, że leczo to danie z cukinii, a nie papryki! Mimo tego, że już wiem, że papryki powinno być więcej to nadal kontynuuję rodzinną tradycję gotowania tego dania z większą ilością cukinii. Oczywiście wsadem było też sporo średniej jakości kiełbasy lub boczku. My obędziemy się bez nich, ale wędzonka to dla mnie nieodzowny element. W efekcie, moje wegańskie leczo z cukinii, na które przepis znajdziecie poniżej ma nieco inne proporcje niż zazwyczaj można spotkać, ale jest przepyszne. Gwarantuję.
Wegańskie leczo z cukinii na wędzonce (6-8 porcji do chleba, bo bez niego się nie najesz)
- 4 czerwone papryki – około 1kg
- cukinia – około 1kg
- 200-300g białej cebuli
- kostka tofu wędzonego (180-200g)
- 1 łyżka koncentratu pomidorowego (opcjonalnie)
- 1,5 łyłki słodkiej papryki w proszku
- 3 łyżki neutralnego oleju
- 1 łyżeczka soli (lub więcej do smaku)
- pieprz do smaku
Wykonanie:
Paprykę pozbawiamy gniazd nasiennych i kroimy w 1-2cm kawałki
Cukinię kroimy w średnią kostkę (około 1cm) – jeżeli skórka jest miękka to nie musimy jej obierać.
Cebulę obieramy i kroimy w piórka.
Tofu wędzone kroimy w drobniejszą kostkę.
W garnku 2-3l (najlepiej z grubym dnem), na średnim ogniu rozgrzewamy olej i przesmażamy na nim tofu z cebulą.
Lekko solimy by cebula szybciej oddała wodę i zmiękła.
Gdy cebula zmięknie dodajemy paprykę i przesmażamy, mieszając około 5 minut.
Całość posypujemy słodką papryką w proszku, dodajemy sól, koncentrat pomidorowy oraz nieco pieprzu.
Do tej mieszanki dodajemy cukinię.
Mieszamy delikatnie, ale dokładnie.
Dusimy z lekko uchylona pokrywką na małym ogniu (tak by tylko delikatnie wrzało) około 1-1,5h, mieszając od czasu do czasu.
Na koniec sprawdzamy czy warzywa mają już odpowiednią konsystencję i ewentualnie doprawiamy solą i pieprzem.
Wegańskie leczo z cukinii na wędzonce jest gotowe!
Wskazówki:
- Osobiście lubię leczo bez pomidorów, dlatego wypisałem koncentrat pomidorowy jako opcję. Zamiast łyżki koncentratu możecie użyć po prostu 2-3 świeżych pomidorów obranych ze skórki lub jednej puszki krojonych.
- Jeżeli nie chcemy żeby tofu nam się lekko rozpadło to obsmażamy je najpierw na suchej patelni aż zamknie się z zewnątrz – tak jak przygotowujemy skwarki w przepisie na smalczyk z fasoli.
- Jeżeli macie zbyt mały garnek to cukinię możecie dodawać partiami – gdy zmięknie, jej objętość znacząco się zmniejszy i będzie można dorzucić kolejną porcję.
- W leczo chodzi o to by warzywa były już w miarę miękkie, ale nadal zachowały nieco tekstury, dlatego też mieszać należy delikatnie i unikać wytworzenia leczowej ciapy.
- Ja uwielbiam już na talerzu doprawić sobie leczo pikantnym kwaśnym sosem (Tabasco, Franc’s itp…).