Kilka dni temu opublikowałem na łamach tego bloga przepis na kalafiora w panierce i koreańskiej glazurze. Pomyślałem, że poszukam czegoś co mogłoby odwzorować teksturę kurczaka, który jest standardowym nośnikiem smaku w tym daniu. Gdybym poszedł na łatwiznę, wybrałbym polski, świetny zamiennik – GoPlant. Wziąłem jednak na warsztat starą, dobrą kostkę sojową. To znaczy… Starą dla wegańskich wyjadaczy, ja jako neofita odkryłem jej uroki całkiem niedawno. Tak powstało wegańskie KFC z kostki sojowej. Powiem szczerze, że w tym daniu odnalazła się znakomicie! Tylko uważajcie by jej nie przesuszyć! Sukces i pełne brzuszki gwarantowane.
Do dzieła!
Korean Fried Chunky Soya – Wegańskie KFC z Kostki Sojowej (cztery duże porcje)
- 200g kostki sojowej
- 2 łyżki przyprawy do kurczaka lub curry
- 2 łyżki oleju o neutralnym smaku/zapachu
- neutralny olej do głębokiego smażenia (zależnie do garnka: 1-2l)
Na panierkę:
- 80g mąki pszennej uniwersalnej (450, 550 itp)
- 80g mąki/skrobi ziemniaczanej
- 150ml woda o temperaturze jak najbliżej 0°C (ale nie zamrożona)
Na glazurę:
- 50g pasty gochujang
- 50g ketchupu łagodnego
- 50g cukru brązowego (opcjonalnie białego)
- 30ml mirinu (opcjonalnie: wina do gotowania lub słodkiego białego wina)
- 30ml sosu sojowego
- 20ml octu ryżowego (opcjonalnie jabłkowego)
- 3 starte (nie przeciśnięte) ząbki czosnku
Wykonanie
Kostkę sojową zalewamy wrzątkiem i czekamy 10-15 minut (nie dłużej, bo zaczyna gubić teksturę, na której nam zależy).
Odsączamy większość wody i posypujemy kostkę przyprawą do kurczaka/curry.
Rozgrzewamy mocno na patelni dwie łyżki oleju i smażymy kostkę w przyprawach, aż lekko się zrumieni.
Kostkę odkładamy do wystudzenia.
Przed smażeniem kostki w panierce, przygotowujemy glazurę/sos na wegańskie KFC z kostki sojowej.
Mieszamy wszystkie składniki w rondlu, zagotowujemy i zmniejszamy ogień do średniego.
Redukujemy przez 20-30 minut do dosyć gęstej, lepkiej konsystencji (po wystudzeniu będzie gęstnieć jeszcze bardziej), od czasu do czasu, mieszając.
Tymczasem rozgrzewamy olej do głębokiego smażenia nieco powyżej 180°C.
Każdy kawałek kostki sojowej dokładnie zanurzamy w panierce i wrzucamy na rozgrzany olej (najłatwiej będzie to zrobić szczypcami lub pałeczkami) – staramy się utrzymać temperaturę w zakresie 170-180°C. Nie wrzucamy zbyt dużo kostki jednocześnie.
Po 2-3 minutach wyciągamy kostkę z oleju i odkładamy na kratce lub ręczniku papierowym do wystudzenia (nie powinna chłonąć dużo tłuszczu).
Smażymy tak resztę i po ostatniej partii, podkręcamy temperaturę oleju do 200°C.
Przekładamy kostkę partiami do drugiego smażenia, które powinno trwać około 1 minutę i znów wyciągamy na kratkę/ręcznik.
Do dużej miski wsypujemy kostkę w panierce i oblewamy ją sosem.
Mieszamy tak by każdy kawałek był dokładnie pokryty glazurą.
Gotowe!
Wskazówki
- Nie odsączamy zbyt dużo wody i nie trzymamy kostki zbyt długo w gorącym oleju – grozi to jej przesuszeniem.
- Tekstura w tym daniu jest dużo bardziej zbita a kulki chrupiące, wersja z kalafiorem jest bardziej miękka pod panierką i warzywna.
Wegańskie KFC z kostki sojowej podaliśmy z ryżem i domowym kimchi.
Jeżeli uważasz ten przepis i moją pracę za przydatną możesz postawić mi kawę na: buycoffee.to/tomek.medrek
Dzięki za wsparcie i zachęcam do zajrzenia do innych przepisów!
[…] Oczywiście, że nie. W wersji, którą Wam przedstawię użyłem wspomnianego już kalafiora. Za kilka dni zaś, znajdziecie tu przepis dla tych, którzy szukają tekstur bardziej zbliżonych do…. Wracając do przepisu na wegańskie KFC z kalafiora: próbowałem swoich szans z klasyczną […]