Przepis

Bekon z cukinii a raczej cukinia w bekonowym stylu

Kilka imitacji bekonu przemknęło już przez bloga: yuba bekon, tempeh bekon, skrobiowy bekon, tofu bekon z gofrownicy – w domu próbowałem także znanych przepisów na bekon, na przykład z papieru ryżowego. Ogólnie nie odczuwam potrzeby imitowania bekonu w 100% – raczej szukam ciekawych alternatyw, które sprawdzą się w danych sytuacjach – jak yuba w burgerach czy tofu bekon w dużej bule. Bekon z cukinii a raczej cukinia w bekonowym stylu to idealny pomysł na wsad do potężnej kanapki. Ja zdecydowałem się na BLT (bacon, lettuce, tomato) czyli klasyczną amerykańską kanapkę, ale nie ograniczajcie się tutaj. Bekon z cukinii sprawdzi się bowiem w wielu kompozycjach. Do dzieła!

Bekon z cukinii (20-30 plasterków na 3-4 kanapki):

  • 20-30 plasterków cukinii podzielonej na 3-4 części (takich 3-4mm grubości, idealnie gdy cukinia jest wąska i plasterek ma skórkę z jednej i drugiej strony)
  • 2 łyżki płatków drożdżowych nieaktywnych – link tutaj
  • 1 łyżka suszonych mielonych grzybów (opcjonalnie – ja mielę suszone shiitake w młynku do kawy)
  • 1 łyżka czosnku w proszku
  • 1 łyżka cebuli w proszku
  • 1 łyżka słodkiej papryki suszonej (jeżeli lubicie może być wędzona)
  • 2-3 łyżki sosu sojowego (najlepiej o obniżonej zawartości soli)
  • 2-3 łyżki zwykłego oleju (może być rzepakowy czy słonecznikowy)
  • 1/2 łyżki syropu klonowego lub z agawy
  • 1/2 łyżki octu (najlepiej czarny, ale sprawdzi się również jabłkowy)
  • 1 kieliszek zwykłej blendowanej whisky (można pominąć)

Do kanapki:

  • 3-4 porządne bułki lub bagietki
  • 1-2 łyżki masła wegańskiego do tostowania bułek
  • sałata lodowa lub rzymska pocięta w paski (do woli)
  • 3-4 łyżki majonezu
  • 8 plasterków pomidora
  • nieco ostrego sosu (opcjonalnie)

Wykonanie (około 30 minut + czas marynowania):

Wszystkie składniki marynaty mieszamy dokładnie w docelowym naczyniu (najlepsza będzie miska lub szeroka blacha/pudełko).
Cukinię dorzucamy do marynaty.
Dokładnie wmasowujemy marynatę w cukinię.
Marynujemy 1-2h w temperaturze pokojowej – możemy w tym czasie 2-3 razy przemieszać.
Plasterki powinny stać się miękkie i plastyczne.

Rozgrzewamy piekarnik do 220°C – góra dół + termoobieg.
Plasterki rozkładamy na kratce do pieczenia, jeden obok drugiego.
Pod kratką umieszczamy blachę, wyłożoną papierem do pieczenia – uchroni to piekarnik przed przypaleniem gdyby marynata i soki spadły z cukinii.
Kratkę umieszczamy dosyć wysoko – może to być przedostatnia półka w piekarniku.
Pieczemy około 15-20 minut, zerkając co parę minut czy cukinia nam się nie przypala – w tym momencie trzeba być uważnym.
W połowie pieczenia można obrócić cukinię i posmarować ją pozostałą marynatą.

Gdy cukinia jest już lekko przysmolona i skwiercząca wyciągamy kratkę z piekarnika i dajemy jej się przestudzić i stwardnieć (ciepła będzie nadal miękka).

Tostujemy bułkę na maśle.
Dolną część smarujemy obficie majonezem.
Układamy na niej sałatę, bekon z cukinii, pomidora.
Na koronę bułki możemy dodać nieco ostrego sosu.
Przykrywamy, lekko przygniatamy i…

Smacznego!

BLT - bekon z cukinii, sałata, pomidor
BLT – bekon z cukinii, sałata, pomidor

Wskazówki:

  • Zamarynowane plastry cukinii można również usmażyć – 4-5 minut na stronę, na dosyć mocnym ogniu i niewielkiej ilości oleju. Według mnie pieczone są jednak smaczniejsze.

Jeżeli uważasz ten przepis i moją pracę za przydatną możesz postawić mi kawę na: buycoffee.to/tomek.medrek
Dzięki za wsparcie i zachęcam do zajrzenia do innych przepisów!

2 komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *