To już drugie podejście do zastąpienia bekonu na moim blogu i na pewno nie ostatnie! Po udanej próbie z yubą, tym razem tempeh w bekonowym stylu czyli zdrowy kawał fermentowanej soi o bardzo ciekawym smaku. Używam go najczęściej do przygotowania spaghetti z sosem pomidorowym (skrócony przepis znajdziecie w zapisanych relacjach na moim Instagramie) a Paulina do wszelkich makaronów z warzywami, gdzie kroi go w kostkę i nasyca mocną marynatą. Może i tempeh w bekonowym stylu to nie jest jakieś novum, ale zapewniam Was, że ten przepis wychodzi za każdym razem i nie pożałujecie, gdy poczujecie ten smak w kanapce, w sałatce, burgerze, makaronie i gdzie tylko zapragniecie…
Tempeh w bekonowym stylu (około 20 plastrów)
- 200g wędzonego tempeha (ja ostatnio polecam Merapi i Manufakturę Tempeh)
- 90ml jasnego sosu sojowego
- 25ml syropu klonowego (około dwie łyżki)
- 5g czosnku w proszku (około 1 łyżeczka)
- 5g papryki słodkiej (około 1 łyżeczka)
- 10ml zwykłej, blendowanej whisky (jakiś Johnnie Walker Black będzie jak najbardziej w porządku) (około 1 łyżka)
- 5ml aromatu dymu wędzarniczego (opcjonalnie, jeżeli używamy zwykłego tempeha) (około 1 łyżka)
- 1 łyżka neutralnego oleju (do smażenia)
Wykonanie
Tempeh kroimy na cienkie plastry 2-3mm.
Z pozostałych składników przygotowujemy marynatę.
Mieszamy dokładnie.
W długim naczyniu z płaskim dnem układamy plastry tempeha i co warstwę polewamy marynatą.
Tak czynimy do wykończenia tempeha a resztę marynaty wylewamy na wierzch.
Zamykamy szczelnie pudełko lub naczynie przykrywamy folią spożywczą.
Wstawiamy do lodówki i marynujemy minimum przez noc, najlepiej 24-48h, od czasu do czasu możemy lekko nim potrząsnąć.
Wyciągamy, niekoniecznie otrzepujemy z nadmiaru marynaty i smażymy na patelni z minimalną ilością oleju.
Ściągamy z patelni gdy tylko nabierze nieco chrupkości i ładnie się przyrumieni.
Jemy od razu lub na zimno, do kanapek czy śniadań po angielsku.
Wskazówki
- Najlepiej wybrać tempeh wędzony i dobrej jakości (polecam Merapi i Manufaktura Tempeh) by uniknąć używania aromatu dymu wędzarniczego.
- Tempeh jest czasem nieco delikatny więc przy wielokrotnym przekładaniu należy uważać by nam się nie rozleciał.
- Przepis jest oparty na przepisie na yubę w bekonowym stylu, więc można spróbować przygotować wegański bekon z tych dwóch składników jednocześnie i zdecydować, który bardziej nam odpowiada.
- Można pójść na skróty w tym przepisie i usmażyć tempeh, polewając go marynatą – powinno wyjść nieco mniej intensywnie, ale oszczędzimy czas na marynowanie.
- Warto użyć jasnego sosu sojowego lub ciemnego, rozcieńczonego z wodą, bo tempeh już sam w sobie jest dosyć słony i z ciemnym sosem całość będzie nam przywodzić na myśl bramy Wieliczki.
Tempeh w bekonowym stylu wykorzystaliśmy w tych przepisach:
Vegan Full English Breakfast – Wegańskie Angielskie Śniadanie

Jeżeli uważasz ten przepis i moją pracę za przydatną możesz postawić mi kawę na: buycoffee.to/tomek.medrek
Dzięki za wsparcie i zachęcam do zajrzenia do innych przepisów!
[…] plastrów tempeh w bekonowym stylu (przepis tutaj), można zastąpić np boczkiem Bezmięsny lub yubą w bekonowym stylu (przepis […]
[…] plastry zamiennika bekonu (przepisy tutaj: yuba, tempeh, woda […]
[…] imitacji bekonu przemknęło już przez bloga: yuba bekon, tempeh bekon, skrobiowy bekon, tofu bekon z gofrownicy – w domu próbowałem także znanych przepisów na […]