Co tu dużo gadać? Jak robicie grilla to zróbcie też baba ghanoush! Może nie od razu, ale warto upiec całe bakłażany na grillu, bo ten dymny posmak jest nie do podrobienia. Podobno oryginalna baba ghanoush była przygotowywana właśnie nad żywym ogniem, więc ładnie odtwarzamy tutaj tradycyjne smaki tej pasty. Jest to też jeden z przyjemniejszych przepisów na bakłażana jaki znam i na pewno efekt końcowy Was zaskoczy. Do świeżego pieczywa czy pity moja baba ghanoush znika bardzo szybko, więc staram się upiec nieco więcej bakłażanów jak tylko mam okazję. Pracy (oprócz pieczenia) i składników jest mało. Efekt? Na pewno warty podjęcia się zrealizowania tego przepisu, więc do dzieła!
Baba Ghanoush (porcja na kilka porządnych kanpek lub kolację dla 2-3 osób)
- 1kg bakłażanów upieczonych na grillu, nad ogniskiem, w piekarniku lub opalonych nad palnikiem gazowym
- 2 spore ząbki czosnku starte na tarce
- 2 łyżki soku z cytryny
- 3 łyżki tahini
- sól do smaku (zacznijcie od 1/2 łyżeczki)
Wykonanie
Bakłażany obieramy, kroimy, ogólnie wydobywamy środek. Skórkę odrzucamy.
Wrzucamy bakłażana i wszystkie pozostałe składniki do malaksera lub misy blendera i blendujemy do uzyskana gładkiej masy.
Podajemy z z’atarem, sumakiem, pietruszką i oliwą z oliwek do porządnego, świeżego pieczywa.

Wskazówki
- Bakłażana najłatwiej przeciąć na pół i wybrać łyżką lub dłońmi.
U mnie się zawsze najpierw obsypuje bakłażany solą przed pieczeniem, żeby „pozbyć się goryczki”. Fakt czy mit? Zawracać sobie tym głowę?
Bakłażany posypuje się solą jeżeli są przekrojone. Gdy pieczesz w całości nie ma takiej potrzeby 🙂
[…] że jednym z fajniejszych przykładów na to jak wykorzystać takie składniki jest mój przepis na baba ghanoush – bez grillowania lub/i opiekania bakłażana to nigdy nie będzie to samo. To on gra tam […]